- Ocena
Prubowałam zupełnie przypadkiem. Nagle miałam jak by stan zapalny barku. Nie mogłam ruszyć głową - szyją. Ktoś mi dał jeden plaster. Nakleiłam na noc. Całą noc miejsce naklejeknia jest rozgrzewane pod wpływem żelu aż do wysuszeniu. Ból jak ręką odjał. Dawniej brałam zastrzyki teraz wystarczy plaster Pyralginy